
Ponad tydzień temu mieliśmy zaszczyt gościć po raz trzeci w Polsce oczekiwanego od 11 lat
Bryana Adamsa! Kolejny koncert kanadyjczyka przeszedł do naszej "polskiej" historii. Dla
Bryana to był kolejny punkt europejskiego tournee
Bare Bones Tour w pełnym składzie, a dla nas rodaków to wyjątkowa okazja aby zobaczyć zespół na żywo.
Bryan Adams zaskoczył nas wszystkich wspaniałą formą, 2,5 godzinny koncert przebiegł w żywiołowej, pełnej energii atmosferze.
Bryan porwał tłum swoją charyzmą, pasją do muzyki i cudownymi niezapomnianymi przebojami. Na koncercie w
Rybniku usłyszeliśmy żelazne utwory:
Everything I do,
Heaven,
Summer of '69,
Run To You i wiele wiele znanych hitów.
Ten kto pamięta
Bryana z ostatnich wystepów w Sopocie czy Spodku może być zdziwiony lub nie faktem, że w nim ciągle tyle młodzieńczego zapału a wokal ani nie drgnie. Począwszy od pierwszego utworu
House Arrest, a skończywszy na
Straight From The Heart,
Bryan pożegnał rybnicką publiczność obiecując, że wróci za mniej niż 10 lat.
Organizator koncertu
MJM Prestige dokonał wszelkich starań aby sprowadzić
Bryana do Polski, co nie jest takie łatwe - za to wielkie podziękowania od fanklubu i wszystkich miłośników tej wspaniałej muzyki. Choć lokalizacja, słaba promocja nie przyciągnęła kompletu, to każdy kto był zainteresowany pojawił się na rybnickim stadionie.
Do następnego koncertu. Keep rockin' !!!